Woskar Szklarska Poręba-Wojcieszyce - Pogoń Świerzawa

Powrót
Woskar Szklarska Poręba-Wojcieszyce
Woskar Szklarska Poręba-Wojcieszyce Gospodarze
2 : 0
2 2P 0
0 1P 0
Pogoń Świerzawa
Pogoń Świerzawa Goście

Bramki

Woskar Szklarska Poręba-Wojcieszyce
Woskar Szklarska Poręba-Wojcieszyce
Wojcieszyce
90'
Pogoń Świerzawa
Pogoń Świerzawa

Kary

Brak kar

Skład wyjściowy

Woskar Szklarska Poręba-Wojcieszyce
Woskar Szklarska Poręba-Wojcieszyce
Pogoń Świerzawa
Pogoń Świerzawa


Skład rezerwowy

Woskar Szklarska Poręba-Wojcieszyce
Woskar Szklarska Poręba-Wojcieszyce
Pogoń Świerzawa
Pogoń Świerzawa
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

Woskar Szklarska Poręba-Wojcieszyce
Woskar Szklarska Poręba-Wojcieszyce
Imię i nazwisko
Marek Siatrak Trener
Pogoń Świerzawa
Pogoń Świerzawa
Imię i nazwisko
Arkadiusz Paluch Trener

Relacja z meczu

Autor:

Robert Kotecki

Utworzono:

19.07.2016

Woskar Szklarska Poręba zrewanżował się Pogoni Świerzawa za porażkę z rundy jesiennej, dzięki temu zdobył mistrzostwo grupy I jeleniogórskiej A-klasy. Początek spotkania nie zapowiadał jednak takiego przebiegu. To goście bowiem lepiej weszli w mecz i zepchnęli drużynę ze Szklarskiej Poręby do defensywy. W Woskarze odczuwalny był brak Marcina Pacana i początkowo defensywa popełniała trochę błędów. Brakowało też Mateusza Durlaka. Z przodu Kotarba i Bednarczyk odcięci od podań nie dochodzili do sytuacji strzeleckich.

Pogoń Świerzawa zaś, potwierdziła w tym meczu wszystkie swoje zalety ale też i wady. Goście byli dynamiczni w swoich akcjach, szarpali raz po raz skrzydłami, kilka długich piłek za plecy obrońców Woskara demontowało defensywę gospodarzy. Piłkarze ze Świerzawy byli tradycyjnie jednak bardzo nieskuteczni. Strzelali dużo ale niecelnie. Mieli też pecha, już po jednej z pierwszych akcji powinni zdobyć bramkę, jednak piłka po odbiciu się od wewnętrznej części poprzeczki spadła na linię bramkową i wyszła w pole.

Z czasem do głosu zaczął też dochodzić Woskar, więcej grając piłką zmuszał rywali do biegania. Akcje piłkarzy w niebieskich strojach zaczęły się zazębiać. W końcu nadeszła 32 minuta gry, z prawej strony boiska z rzutu wolnego zacentrował Paweł Walczak, zamykający akcję Daniel Ziomek zgrał piłkę głową w pole karne a tam kompletnie niepilnowany Krzysztof Jahn głową wpakował piłkę do siatki. Chwilę później mogło być już 2:0. Oskar Klimek przedryblował niemal całą defensywę gości, jednak w ostatnim momencie trochę za daleko wypuścił sobie piłkę i Kłobucki zażegnał niebezpieczeństwo.

Druga połowa była już bardziej wyrównana. Świerzawianie wciąż pudłowali a Woskar spokojnie czekał na swoją szansę. I wykorzystał ją w 85 minucie po przepięknym trafieniu Marcina Bednarczyka. Gol niewątpliwie godny nie tylko boisk ligi okręgowej w której od przyszłego sezonu będą występować obie drużyny. W końcówce, która już zdecydowanie należała do Woskara, bowiem lepiej rozłożył siły w tym meczu, jeszcze dobrą okazje wypracował sobie Piotr Polak ale piłka minimalnie minęła słupek.

Mecz będący zakończeniem sezonu obserwowało blisko 300 widzów, w tym spora grupa fanów ze Świerzawy, którzy tradycyjnie przygotowali prawdziwie kibicowską oprawę widowiska. Po meczu obie drużyny wraz z kibicami świętowały awans do Ligi Okręgowej.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości